Pojawiły się nowe ciekawe wyzwania i aż mózg mnie świerzbi od pomysłów, ale palce nadal zdrętwiałe po poprzednim maratonie. Cóż, od czego ma się archiwum? Szaro za oknem, więc będzie turkus. Kolor, który budzi tęsknotę za latem i powoduje falę wspomnień z minionych podróży, którymi chcę się z Wami podzielić.
Autorem wszystkich zdjęć jest mój niezwykle utalentowany małżonek.
Reklamy